Protokół nr 13 ze Wspólnego posiedzenia Komisji Rady Miejskiej w Rogoźnie odbytego w dniu 22 października 2009r. o godzinie 16.00 w Sali nr 20 Urzędu Miejskiego Posiedzenie otworzył i prowadził Przewodniczący Rady Miejskiej w Rogoźnie Roman Szuberski. W posiedzeniu Komisji uczestniczyli radni zgodnie z listą obecności – nieobecny radny H. Janus. Ponadto w obradach udział wzięli goście zgodnie z listą obecności- załącznik do protokołu. Proponowany porządek obrad. 1. Otwarcie posiedzenia i powitanie. 2. Stwierdzenie quorum. 3. Przyjęcie porządku obrad. 4. Przyjęcie protokołu ze wspólnego posiedzenia komisji Rady Miejskiej z 19 grudnia 2008r. 5. Sytuacja w przedszkolach Gminy Rogoźno. 6. Omówienie zmian w Statucie i Regulaminie Rady Miejskiej. 7. Omówienie projektów uchwał i materiałów na XLV Sesję Rady Miejskiej w Rogoźnie. 8. Wolne głosy i wnioski. 9. Zakończenie. Do zaproponowanego porządku obrad nie wniesiono uwag. Protokół z posiedzenia z dnia z 19 grudnia 2008r. przyjęto jednogłośnie 11 głosami „za” w obecności 11 radnych. Następnie przystąpiono do omówienia punktu związanego z sytuacją w przedszkolach Gminy Rogoźno. Przewodniczący Rady R. Szuberski poinformował, że na ostatnim posiedzeniu Komisji Spraw Społecznych, Oświaty i Kultury zasygnalizowano problem związany z nie przyjmowaniem dzieci z orzeczeniem z poradni wczesnego wspomagania, szczególnie na terenie miasta. Rodzice skarżyli się, że dzieci z terenu miejskiego są zmuszone dojeżdżać na wieś m.in. do Parkowa i Prusiec. Nadmienił, że zaproszono na dzisiejsze posiedzenie dyrektorów placówek, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Poprosił o zabranie głosu przez dyrektorów przedszkoli, wyjaśnienie jakie kryteria muszą spełniać dzieci, aby zostały przyjęte. Jako pierwsza głos zabrała Dyrektor Przedszkola Nr 2 Lucyna Jurczyk. Wyjaśniła, że kryteria przyjmowania dzieci muszą być zgodne z prawem, czyli ze statutem przedszkoli. W ramowym statucie przedszkola są 4 kryteria, wg których w pierwszej kolejności przyjmowane są dzieci w wieku 6 lat, odbywające roczne przygotowanie przedszkolne. W dalszej kolejności przyjmowane są dzieci matek lub ojców samotnie wychowujących, później dzieci matek lub ojców, u których orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, bądź całkowitą niezdolność do pracy lub całkowitą niezdolność do egzystencji. Następnie dzieci umieszczone w rodzinach zastępczych. Nadmieniła, że te kryteria muszą być uwzględnione podczas naboru. Jeżeli dzieci jest więcej niż miejsc placówka musi sama wypracować następne kryteria. Robi to Komisja, weryfikująca wnioski, które wpłynęły i na bazie ustalonych kryteriów decyduje o przyjęciu dziecka. Poinformowała, że w jej Przedszkolu wypracowano taką zasadę, że dzieci, które uczęszczały do Przedszkola w poprzednim roku szkolnym są przyjmowane w pierwszej kolejności oraz dzieci obojga rodziców pracujących, na podstawie poświadczenia zatrudnienia z zakładu pracy. Przewodniczący Rady R. Szuberski zapytał, czy odmów przyjęcia dzieci dysfunkcyjnych do Przedszkola było dużo? L. Jurczyk odpowiedziała, że 1 i było to dziecko 5-letnie. Dyrektor Przedszkola Nr 1 A. Matoga powiedziała, że wie o orzeczeniu dziecka od mamy dziecka, która informowała, że są prowadzone badania w poradni, w tym czasie kiedy składane były karty. Mama miała dostarczyć takie orzeczenie, ale nie zrobiła tego. Nadmieniła, że był to jedyny przypadek. Stwierdziła, że sprawa dotyczy tego samego dziecka co w Przedszkolu Nr 2. Dyrektor Przedszkola Nr 2 L. Jurczyk powiedziała, że nieprawdą jest stwierdzenie, że nie są przyjmowane takie dzieci, ponieważ w Przedszkolu są dzieci niepełnosprawne. Są 2 takie przypadki, w których dzieci mają wczesne wspomaganie. Dyrektor Przedszkola Nr 1 A. Matoga poinformowała, że w Przedszkolu Nr 1 jest 1 dziecko z wczesnym wspomaganiem. Przewodniczący Rady R. Szuberski zapytał o takie przypadki w SP Nr 2. Dyrektor SP Nr 2 Przemysław Kabat wyjaśnił, że na dzień dzisiejszy ma 99 dzieci w oddziale. Odmów było tylko 7 i dotyczyły dzieci 5- letnich. W pierwszej kolejności przyjmowane są dzieci 6-letnie, a jeśli są wolne miejsca to przyjmowane są dzieci 5-letnie. Dodał, że nie było przypadku odmowy przyjęcia dziecka z orzeczeniem z poradni o wczesnym wspomaganiu. W ubiegłym roku były 2 takie przypadki, w tej chwili te dzieci są już w klasie I. Przewodniczący Rady R. Szuberski powiedział, że liczne skargi rodzice kierowali do radnych. Radny Z. Hinz zapytał, czy były one w formie ustanej czy pisemnej? Przewodniczący Rady R. Szuberski odpowiedział, że ustne. Poinformował, że 2 rodziców nieprzyjętych dzieci bierze udział w dzisiejszym posiedzeniu. Dodał, że pochwały były pod adresem placówek na terenie wiejskim. Dyrektor SP w Pruścach Iwona Gruszka poinformowała, że dzieci z wczesnym wspomaganiem są w placówce od ok 4 lat i nie ma problemu z przyjęciem ich do placówki. Przewodniczący Rady R. Szuberski powiedział, że pod adresem akurat SP w Pruścach padały przychylne słowa, bo wszystkie dzieci zostały przyjęte. Dyrektor SP w Pruścach I. Gruszka odpowiedziała, że przyjęto wszystkie zgłoszone dzieci, ponieważ były jeszcze miejsca wolne. Dyrektor ZS w Gościejewie Longina Pijanowska powiedziała, że miała zgłoszenia odmów, ale dotyczyły tylko dla dzieci 3-letnich, bo w oddziale „0” nie da się jednocześnie pracować z 5 i 6-latkami i 3-latkami. Nie było żadnej skargi rodziców w tej sprawie. Jest pewna procedura, aby dziecko niepełnosprawne znajdowało się w przedszkolu i w szkole. Jest to zadanie dodatkowe gminy. Aby rodzic mógł się ubiegać o dodatkowe, indywidualne zajęcia, dziecko musi mieć opinię lub orzeczenie z poradni psychologiczno – pedagogicznej. Jeśli taka opinia jest, to wówczas rodzic występuje z wnioskiem o takie zajęcia do dyrektora placówki. Dyrektor ma obowiązek wystąpić do Burmistrza na piśmie, dołączając dokumentację i Burmistrz wyraża zgodę o wnioskowane uruchomienie godzin. Nadmieniła, że nie pamięta przypadku, aby rodzicowi odmówiono prawa do korzystania z indywidualnych zajęć. Zawsze Burmistrz wyrażał taką zgodę. Nadmieniła, że w Rozporządzeniu Ministra we wczesnym wspomaganiu nie ma podanej ilości godzin. Dyrekcja sama dogaduje się z rodzicami. Dodała, że aby uruchomić wczesne wspomaganie w placówce muszą być specjaliści. Zespół wczesnego wspomagania powinien się składać z pedagoga, psychologa i logopedy. Jeśli nie ma kwalifikacji, to należy pozyskać nauczyciela z pełnymi kwalifikacjami do prowadzenia takich zajęć. Ponadto nie ma podstawy, aby odmówić takich zajęć dziecku z pełną dokumentacją. Nauczanie indywidualne uruchamiane jest w szkole podstawowej w klasach I – III, od 6-8 godzin, w klasach IV-VI od 8-10 godzin, a w gimnazjum od 10-12 godzin zajęć indywidualnych. L. Pijanowska poinformowała, że rodzice występują o indywidualne zajęcia korekcyjno – kompensacyjne w zależności od trudności jakie dzieci mają. To szkoła określa ile godzin konkretne dziecko powinno mieć zajęć indywidualnych. Najczęściej są to zajęcia od 4-6 godzin. Przewodniczący Rady R. Szuberski poprosił o zajęcie głosu przez przybyłych rodziców. Jako pierwsza głos zabrała Pani Alicja Nowaczyk. Podziękowała Pani Dyrektor SP w Pruścach I. Gruszce za przyjęcie jej dziecka do przedszkola, które ma zdiagnozowane dziecięce porażenie mózgowe i problemy ruchowe, a także potrzebuje kontaktu z dziećmi. Poinformowała, że była w przedszkolach w Rogoźnie pytać, czy dziecko mogłoby uczęszczać chociaż na 2 godz. dziennie. Obie Panie Dyrektor kazały złożyć wniosek, który miał być rozpatrzony. Obie poinformowały, że niczego nie obiecują. Dyrektor Przedszkola Nr 2 L. Jurczyk zapytała, kiedy to było? Pani A. Nowaczyk odpowiedziała, że dokładnie nie pamięta, ale być może marzec/kwiecień. Dyrektor Przedszkola Nr 2 L. Jurczyk zapytała, czy został złożony wniosek do Przedszkola? Pani A. Nowaczyk odpowiedziała, że była pytać, czy jej dziecko zostanie przyjęte i uzyskała odpowiedź, że ma iść do SP Nr 2. Wyjaśniła, że jej dziecko nie może iść do SP Nr 2, ponieważ potrzebuje stałej opieki. Dyrektor Przedszkola Nr 2 L. Jurczyk zapytała, ile lat ma dziecko? Pani A. Nowaczyk odpowiedziała, że 5. Dyrektor Przedszkola Nr 2 L. Jurczyk wyjaśniła, że wiedziała, iż nie będzie mogła go przyjąć. Pani A. Nowaczyk poinformowała, że pojechała do Prusiec i tam Pani Dyrektor wraz z przedszkolanką powiedziały, że dziecko może zostać. Chłopiec został na 1 dzień i Pani Iza powiedziała, że jak najbardziej może chodzić, ale postawiono warunek, że jako matka będzie musiała z nim zostać i się nim opiekować, ponieważ dziecko ma problemy ruchowe i chodzi o to, żeby się nie przewrócił i nie zrobił sobie krzywdy. Do dzisiaj dziecko tam uczęszcza i jest bardzo się cieszy, że syn się w ogóle dostał. Dodała, że postępy u dziecka są widoczne. Pani Kotlarczyk powiedziała, że jej dziecko znalazło się w podobnej sytuacji jak jej przedmówczyni. Była u obu dyrektorek przedszkoli w Rogoźnie. Złożyła również wniosek i miała dowieźć orzeczenie o wczesnym wspomaganiu, ale nie zrobiła tego, ponieważ w tym samym czasie pojechała do Prusiec i Pani Dyrektor przyjęła dziecko bez żadnego problemu. Nadmieniła, że dziecko ma 5 lat. Dyrektor Przedszkola Nr 1 powiedziała, że powodem nieprzyjęcia dziecka był brak miejsc. Radny Z. Hinz zauważył, że rodzice są niedoinformowani jaka droga naboru obowiązuje. Ponadto Pani Pełnomocnik ds. Oświaty powinna przedyskutować z dyrektorami przedszkoli, jak ten system ma funkcjonować. Przyznał, że przedszkola miejskie są przeciążone i jest to temat ważny. Radna R. Tomaszewska powiedziała, że może rozwiązaniem byłoby wprowadzenie w statucie zapisów, aby dzieci wymagające szczególnej opieki przyjmować w pierwszej kolejności. Tym bardziej, że takich dzieci nie jest dużo i są to jednostkowe przypadki. Dyrektor Przedszkola Nr 2 L. Jurczyk powiedziała, że jak dzieci dostają się do grupy 3-latków i chodzą z roku na rok, to chcąc przyjąć dziecko, które jest niepełnosprawne musiałaby odmówić przyjęcia dziecka, które już chodziło do przedszkola. Pełnomocnik ds. Oświaty L. Pijanowska poinformowała, że prawo mówi, że jeżeli jest przyjmowane dziecko niepełnosprawne do oddziału to nie może on liczył 25 dzieci. Grupa najwyżej może mieć 15 dzieci i jeszcze konieczny jest pomoc nauczyciela dodatkowego, wspomagającego i jest to już oddział integracyjny. Radna R. Tomaszewska zapytała, jak to wygląda w Pruścach? Pełnomocnik ds. Oświaty L. Pijanowska powiedziała, że oddziały wiejskie nie zawsze są 25 osobowe. Wyjaśniła, że w szkole w Gościejewie jest 24 dzieci, a w Tarnowie 21. W tym przypadku istnieje pole manewru przyjęcia dziecka z zewnątrz jeśli jest taka potrzeba. Natomiast w pełnej grupie miejskiej chociażby dla bezpieczeństwa nie można takiego manewru zrobić. Można zrobić analizę jaka byłaby potrzeba i wtedy utworzyć zespół integracyjny, który pracuje na zupełnie innych zasadach. Poinformowała, że zastanawiają się jak dociążyć Przedszkole w Parkowie. Na dzień dzisiejszy pojawiły się już pewne rozwiązania. Pani Dyrektor podała informację, że praktycznie kończy doposażenie. Czyli w II semestrze oddział będzie wykończony. Za zgodą rodziców i w porozumieniu ze społeczeństwem można by przenieść dzieci 6-letnie, które i tak od września idą do szkoły i zwolniłyby się miejsca w Przedszkolu w Parkowie. Można by przyjąć dzieci 5, 4, 3- letnie z terenu Gminy pod warunkiem, że rodzice będą dowozić dzieci. Wyjaśniła, że Gmina ma obowiązek dowieźć dzieci realizujące obowiązek szkolny. Natomiast dowóz dzieci młodszych niż 6 lat leży w gestii rodziców. Przypomniała, że reforma oświatowa została przesunięta do 2012 roku i obowiązkiem Gminy na dzień dzisiejszy jest zapewnienie obowiązkowego, rocznego przygotowania dzieci 6-letnich. Za rok, dwa będzie problem co zrobić z 5-latkami, ponieważ nabędą prawo do obowiązku przedszkolnego. Jeżeli była by potrzeba i rodzice dzieci, które są na liście rezerwowej zdeklarowali chęć dowozu dzieci do Parkowa, to odbędzie się spotkanie z nimi. Ponadto w Parkowie jest grupa dzieci, która uczęszcza tylko na 5 godzin i miejsce w Przedszkolu jest niewykorzystane. Warunki bezpieczeństwa są bardzo dobre. Nadmieniła, że placówki wiejskie są bezpieczniejsze dla dzieci. Radna L. Kolanowska zapytała Burmistrza Rogoźna, czy można by zrefundować dojazdy rodzicom, którzy dowożą dzieci do Prusiec? Pełnomocnik ds. Oświaty odpowiedziała, że Burmistrz nie ma takiego prawa. Dodała, że do refundacji mają prawo rodzice dzieci 6-letnich. Gmina ma obowiązek zapewnić dowóz dzieciom realizującym obowiązek szkolny i przedszkolny, czyli od 6lat do ukończenia 16 lat lub gimnazjum. Radna R. Tomaszewska zapytała, czy w Pruścach jest nauczyciel wspomagający? Dyrektor SP w Pruścach I. Gruszka zaprzeczyła. Poinformowała, że jest tylko wychowawczyni. Radna R. Tomaszewska zapytała, ile osób liczy grupa? Dyrektor SP w Pruścach I. Gruszka odpowiedziała, że na dzień dzisiejszy jest 24 dzieci, w tym 3 dysfunkcyjnych. Przewodniczący Rady R. Szuberski zaproponował, aby Pani Pełnomocnik ds. Oświaty przeanalizowała problem i poszukała odpowiedniego rozwiązania. Radna R. Tomaszewska powiedziała, że sytuacja w jakiej znalazły się Pruśce wymagałaby przekształcenia istniejącego oddziału w oddziału integracyjny, aby był nauczyciel wspomagający. Pełnomocnik ds. Oświaty L. Pijanowska powiedziała, że wiąże się to z dodatkowymi kosztami. Nadmieniła, że trzeba również wziąć pod uwagę stopień niepełnosprawności dzieci. Przyznała, że nie ma wiedzy ile tak naprawdę jest dzieci niepełnosprawnych w wieku od 5 do 6 lat. Żadna instytucja państwowa nie zbiera takich informacji. Jeżeli rodzic pisemnie nie wystąpi o przyjęcie takiego dziecka, to nie ma wiedzy o nim. Przyznała, że warto by się zastanowić nad utworzeniem oddziału integracyjnego. Radna R. Tomaszewska stwierdziła, że utworzenie oddziału integracyjnego w Przedszkolu w Parkowie na pewno spotkałoby się z zainteresowaniem. Pełnomocnik ds. Oświaty L. Pijanowska powiedziała, że Pani Dyrektor jest otwarta na wszelkie propozycje i bardzo jej zależy na wykorzystaniu bazy. Dodała, że nie można na siłę rodziców zmusić, żeby przenieśli dzieci do szkoły. Zaproponowała, że na najbliższe posiedzenie przygotuje informacje o ilości dzieci z orzeczeniem wczesnego wspomagania, ile z korekcyjno – kompensacyjnym itd. Radna R. Tomaszewska zaproponowała, aby sformułować wniosek z Komisji dotyczący utworzenia oddziału integracyjnego. Radny Z. Hinz stwierdził, że wniosek można by podjąć po rozeznaniu się w sytuacji, zakresie problemu. Przewodniczący Rady R. Szuberski powiedział, że jego zdaniem również należałoby dać czas Pani Pełnomocnik na rozeznanie się w skali problemu. Dodał, że będzie w kontakcie z Panią Pijanowską i w momencie jak będzie propozycja rozwiązania zaistniałego problemu, to zostanie ona przedstawiona na Komisji Spraw Społecznych, Oświaty i Kultury. Poinformował o wpłynięciu Skargi Prokuratora na Uchwałę Nr XXXIII/226/2008 Rady Miejskiej w Rogoźnie z dnia 29 grudnia 2008 r. w sprawie ustalenia opłat za świadczenia przekraczające zakres podstaw programowych wychowania przedszkolnego w publicznych przedszkolach i oddziałach przedszkolnych przy szkołach podstawowych w Gminie Rogoźno. Dodał, że w tej sprawie została przygotowana opinia radcy prawnego oraz przygotowano 2 projekty uchwał. Pierwszy w sprawie przekazania skargi prokuratora do sądu administracyjnego, a drugi w sprawie uchylenia zaskarżonej Uchwały. Nadmienił, że jego zdaniem druga opcja będzie się wiązała ze sobą duże skutki finansowe i należałoby bronić Uchwałę. Dyrektor ZEAPO W. Jaworski poinformował, że przedmiotowa Uchwała powstała w ubiegłym roku i w prace nad jej tworzeniem byli zaangażowaniu również radni. Na jednym z posiedzeń Komisji SSOiK podjęto wniosek, aby przygotować nową uchwałę zmieniającą poprzednią. Po długich konsultacjach zostało to dokonane. Rada Miejska podjęła stosowną Uchwałę, której organ nadzoru, czyli Wojewoda, nie uchylił. Po jakimś czasie Prokurator Rejonowy zwrócił się do Biura Rady o przesłanie kopii Uchwały, jednocześnie nie zwracając się o żaden komentarz w tym temacie. Przyznał, że był zaskoczony po otrzymaniu Skargi Prokuratora, który zwrócił się do WSA o stwierdzenie nieważności Uchwały. Nadmienił, że wcześniej takich uchwał nie publikowano w dzienniku urzędowym województwa, ok. marca/kwietnia Wojewoda zmienił swoje stanowisko i zaczął takie uchwały traktować, jako akty prawa miejscowego. Różne instytucje inaczej podchodzą do tego dokumentu. Jedni twierdzą, że jest to akt prawa miejscowego, inni że nie. Dodał, że prześledził kilkadziesiąt takich uchwał w kraju i Uchwała Rady Miejskiej w Rogoźnie od nich nie odbiega. W. Jaworski stwierdził, że nawet Uchwałę można skierować do Sądu Najwyższego, aby w końcu powstała wykładnia prawa jednoznacznie mówiąca, jak powinno się postępować. Przypomniał, że Uchwała po podjęciu przez Radę Miejską została przesłana do Wydziału Kontroli i Nadzoru Wojewody i nie wniesiono do niej zastrzeżeń. Przewodniczący Rady R. Szuberski poinformował, że podda pod głosowanie, która z uchwał ma być poddana na sesji pod głosowanie. Chociaż osobiście uważa, że powinna się podjąć uchwałę o przekazaniu skargi. Radna R. Tomaszewska zapytała, czy Gmina ma prawo pobierać opłatę na np. eksploatację kuchni? Jak to jest w innych gminach? Dyrektor Przedszkola Nr 1 A. Matoga wyjaśniła, że opłata stała jest pobierana za to, co przedszkole musi przygotować ponad podstawę programową. Po 5 godzin rodzice częściowo pokrywają koszty. Zastępca Burmistrza odpowiedziała, że pobór opłaty stałej jest zgodny z prawem. Wyjaśniła, że w zaskarżonej Uchwale problem polega na tym, że opłaty zostały ustalone w oparciu o ilość godzin jakie dziecko przebywa w przedszkolu, a nie zostało wskazane za co konkretnie te opłaty będą pobierane. Dyrektor ZEAPO W. Jaworski nadmienił, że taki zapis niczym nie różni się od zapisów w innych gminach. Radny R. Dworzański stwierdził, że Prokurator słusznie wskazał, że Rada umieściła w tytule Uchwały ws. ustalenia opłat za świadczenia przekraczające zakres podstaw programowych wychowania przedszkolnego, jednocześnie nie precyzując jakie to są dodatkowe, ponadprogramowe działania. Ponadto Uchwała Rady nie mówi ile opłata np. za wyżywienie ma wynosić. Przewodniczący Rady R. Szuberski stwierdził, że jeżeli w Uchwale źle dobrano jakieś słowa, to można to ewentualnie sprostować, ale jego zdaniem należy bronić jakiejś idei, bo skoro opłaty były pobierane właściwie, a wystąpił tylko chochlik literalny, to większość Uchwały można obronić. Sekretarz Gminy poinformowała, że prześledziła podobne uchwały w innych gminach i część traktuje je jako akt prawa miejscowego, a część uchwał wchodzi w życie z dniem podjęcia, część gmin ma stawkę procentową, część kwotowo. Stwierdziła, że WSA powinien ustalić, co jest prawidłowe i jaka jest wykładnia prawa. Radny J. Witt poinformował, że problemy z taką uchwałą wystąpiły we wszystkich gminach w Powiecie. Wszystkim Prokurator zarzucił takie same nieprawidłowości. Stwierdził, że łatwiej byłoby bronić uchwał wspólnie, jako 3 gminy, niż w pojedynkę. Przewodniczący Rady R. Szuberski powiedział, że takiej wiedzy nie miał. Stwierdził, że skoro zarówno w Ryczywole i w Obornikach jest taki sam problem, to należałoby zasięgnąć ich opinii. Radny R. Dworzański powiedział, że w uchwale powinien znajdować się wykaz świadczeń wykraczających poza podstawę programową. Dyrektor Przedszkola Nr 1 A. Matoga powiedziała, że podstawą programową jest 5 godzin. Radny R. Dworzański powiedział, że rozumie skargę Prokuratora w ten sposób, że Rada nie ustaliła zakresu świadczeń ponadprogramowych. Przewodniczący Rady R. Szuberski zapytał, czy możliwe jest jeszcze inne rozwiązanie, polegające na skonstruowaniu uchwały, która uwzględniłaby ewidentne błędny i naniosła zmiany na tekst pierwotny, na konkretne paragrafy. Przyjęcie trzeciego rozwiązania skutkowałoby wyjaśnieniem tego, co budzi wątpliwości Prokuratora. Sekretarz Gminy powiedziała, że jej zdaniem dokonywanie zmian w Uchwale Nr XXXIII/226/2008 nie ma sensu. Są pewne zarzuty, a Sąd do całości się ustosunkuje. Przypomniała, że organ nadzoru tą Uchwałę przyjął i jej nie zakwestionował. Nanoszenie zmian będzie próbą wejścia w kompetencje organu nadzoru i podważeniem autorytetu Wojewody, który Uchwałę przepuścił. Przewodniczący Rady R. Szuberski zapytał, kto z radnych jest „za” podjęciem na sesji projektu uchwały w sprawie przekazania skargi prokuratora do sądu administracyjnego? Stosunek głosów ukształtował się następująco: „za” 11 radnych, „wstrzymujący” 1 w obecności 12 radnych. Następnie ogłoszono 20 minut przerwy. Po przerwie w pierwszej kolejności głos zabrał Przewodniczący Rady Miejskiej w Rogoźnie R. Szuberski, który poinformował, że kolejnym punktem obrad jest omówienie zmian w Statucie i Regulaminie Rady Miejskiej. Poinformował, że radny H. Janus jest nieobecny, ponieważ udał się odebrać samochód pożarniczy dla OSP Gościejewo. Dodał, że swoje opracowanie ma również Pani Sekretarz. Poinformował, że na prezydium Rady ustalono, iż wstępne spotkanie ws. Statutu odbędzie się jeszcze w listopadzie, albo grudniu. Sekretarz Gminy poinformowała, że przygotowała zmiany w Statucie, które wynikają ze zmian w obowiązującym przepisach prawa m.in. w ustawie o samorządzie gminnym, ustawie o pracownikach samorządowych, ustawie o funduszu sołeckim. Nadmieniła, że były liczne propozycje odnośnie zmian barw flagi. Powiedziała, że odnalazła Uchwałę Rady Miejskiej w Rogoźnie z 1991 roku, której § 1 brzmi: „ Znakiem miasta i gminy jest sztandar o barwach biało – złoto – czerwonych umieszczonym centralnie na złotym tle herbem miasta”. Dodała, że Gmina właściwie nie posiada takiego sztandaru, ale warto się zastanowić, czy coś takiego zrobić. Nadmieniła , że § 2 mówi, iż uproszczoną formą sztandaru jest flaga i proporzec. W załącznikach do tej uchwały określa się kolorystykę jako: biało – żółto – czerwoną, a nie mówi się o złotym. Sekretarz Gminy poinformowała, że przejrzała również protokoły z tamtego okresu, ale nie znalazła tam informacji skąd ta różnica. Powiedziała, że nie wie czy zwrócono się do komisji heraldycznej, czy takie zamienne traktowanie koloru złotego i żółtego jest prawidłowe. Nie ma takiego dokumentu. Radny Z. Hinz powiedział, że z tego co pamięta to chyba zwracano się o opinię komisji, tworząc uchwałę. Sekretarz Gminy powiedziała, że nie wie, ale takiego dokumentu nie znalazła. Dodała, że gdyby miała więcej czasu można by poszukać w archiwum z 1991r. Burmistrz Rogoźna zapytał radnych, dlaczego chcą zmienić kolory w uchwale? Radna A. Pasterak odpowiedziała, że dlatego iż we fladze jest kolor żółty, a nie złoty. Radna R. Tomaszewska powiedziała, że w zapisie jest kolor złoty, a nie ma nawet żadnego wzorca, który by był z kolorem złotym. Sekretarz Gminy powiedziała, że uchwała mówi, iż sztandar jest koloru biało – złoto- czerwonego, a we fladze dopuszcza się wykorzystanie żółtego koloru. Gmina nie posiada sztandaru. Radna R. Tomaszewska zapytała, czy istnieje jakikolwiek wzorzec z kolorem złotym? Jak ma uczniom pokazać jak wygląda flaga Rogoźna? Burmistrz Rogoźna powiedział, że w załączniku do Uchwały flaga jest koloru biało – żółto – czerwonego. Radna R. Tomaszewska powiedziała, że Statut Gminy mówi, iż barwami Gminy jest kolor biały, złoty i czerwony. Sekretarz Gminy powiedziała, że uchwała wyraźnie precyzuje, iż tylko sztandar jest koloru biało – złoto – czerwonego. Radna R. Tomaszewska stwierdziła, że chodzi o to, aby flaga Rogoźna była zgodna z zapisami w Statucie, a nie o to, żeby kolor był złoty. Nadmieniła, że zapewne nikt w Rogoźnie nie potrafi określić, że to kolor złoty, a nie żółty jest w barwach Gminy. Sekretarz Gminy poinformowała, że w art. 7 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym zmianie uległ pkt. 9 i w Statucie należałoby to uwzględnić i punkt 9 brzmiałby: kultury, w bibliotekach gminnych i innych instytucji kultury oraz ochrony zabytków i opieki nad zabytkami. Ponadto w § 7 ust. 1 pkt. 17 otrzymałby brzmienie: wspierania i upowszechniania idei samorządowej, w tym stworzenia warunków do działania i rozwoju jednostek pomocniczych, wdrażania programów pobudzania aktywności obywatelskiej. Wynika to ze zmiany w ustawie w art. 7 ust. 1 pkt. 17. Następnie w § 17 ust. 1 pkt. 5 ulegnie zmianie i będzie brzmiał: uchwalania studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejskich planów zagospodarowania przestrzennego. Zmiana podyktowana jest również zmianą w ustawie o samorządzie gminnym. Ponadto w § 17 ust. 1 pkt. 14 zmieni się na: podejmowanie uchwał w sprawach herbu gminy, nazw ulic i placów będących drogami publicznymi lub nazw dróg wewnętrznych w rozumieniu ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. Sekretarz Gminy poinformowała, że pozostałe zmiany dotyczyć będą zmian w ustawie o pracownikach samorządowych. W § 39 ust.1 otrzymałby brzmienie: Powołanie jako forma nawiązania stosunku pracy z pracownikami Urzędu Miejskiego, jest stosowana wobec Zastępcy Burmistrza i Skarbnika Gminy, ust. 2: Skarbnik Gminy, który jest głównym księgowym budżetu jest powoływany przez Radę na wniosek Burmistrza oraz ust. 3 Odwołanie Zastępcy Burmistrza i Skarbnika Gminy dokonywane jest w trybie dla ich powołania. Również § 40 uległ by zmianie i brzmiałby: pracownicy inni niż wymienieni w §§ 33-39 są zatrudnieni w Urzędzie Miejskim na podstawie umowy o pracę. Sekretarz Gminy poinformowała, że wraz z wprowadzeniem funduszu sołeckiego musi ulec zmianie § 45, który powinien mówić, że jednostki pomocnicze mogą posiadać środki finansowe, zgodnie z ustawą z 20 lutego 2009r. o funduszu sołeckim. Radny Z. Nowak poprosił, aby przesłać radnym te propozycje na piśmie. Stwierdził, że zmiana w Statucie odnośnie funduszu sołeckiego nie jest chyba konieczna, bo podejrzewa iż sołtysi zrezygnują z niego w 2011 rok i przejdą na stary system. Radny A. Olenderski zapytał, z czym jest problem odnośnie funduszy sołeckich? Radna W. Wiśniewska wyjaśniła, że wcześniej jak zostały pieniądze np. z dożynek, można było te środki przeznaczyć na inne zadanie. W tej chwili jak pieniądze są niewykorzystane trzeba je zwrócić. Stwierdziła, że nie da się przewidzieć ile zadanie będzie kosztowało. Burmistrz Rogoźna powiedział, że w przyszłym roku należałoby utrzymać kwotę jaką gwarantuje fundusz sołeck i pozostawić sołtysom większą swobodę. Radny K. Lis przypomniał, że tworząc fundusz jest okazja pozyskania dodatkowych środków z budżetu. Skarbnik Gminy powiedziała, że wydatki wykonane w ramach funduszu podlegają zwrotowi w wysokości 10, 20 i 30 % wykonanych wydatków w zależności od wysokości kwoty bazowej w gminie przyrównanej do średniej kwoty bazowej w kraju. Przyznała, że nie wie, czy przy budżetach sołeckich się odważy złożyć wniosek do Urzędu Wojewódzkiego o zwrot. Będzie on w formie dotacji, które podlegają szczególnej kontroli. We wnioskach sołectw nie było napisane wprost, że chodzi o wycieczkę, czy o piknik, ale wszyscy o tym wiedzieli. Jest ryzyko, że będzie trzeba zwrócić z odsetkami dotacje. Radny K. Lis stwierdził, że nie występując o zwrot środków z funduszu sołeckiego dobrowolnie rezygnuje się z ok. 60.000zł. Skarbnik Gminy powiedziała, że w tej chwili żałuje, że nie odrzucała wniosków sołectw na np. wycieczki i różnego rodzaju pikniki. Wtedy Rada by decydowała przyznaniu środków danemu sołectwu. Następnie przystąpiono do realizacji pkt. 7 - omówienie projektów uchwał i materiałów na XLV Sesję Rady Miejskiej w Rogoźnie. W pierwszej kolejności omówiono projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia Planu Odnowy Miejscowości Parkowo na lata 2009-2016 – projekt przedstawił Burmistrz Rogoźna. Wyjaśnił, że prawdopodobnie w listopadzie zostanie ogłoszony nabór wniosków o przyznanie dofinansowania na przeprowadzenie przez Gminę Rogoźno inwestycji w sołectwie, w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Pracownicy Urzędu, Pan B. Cisowski i Pani K. Frankowska, są autorami POM Parkowo. Odbyły się spotkania z Radą Sołecką oraz zebranie wiejskie, na którym podjęto uchwałę ws. przyjęcia POM Parkowo. Jak będzie ogłoszony nabór, aby złożyć wniosek, potrzebna jest uchwała Rady Miejskiej zatwierdzająca POM. Dołącza się jeszcze kosztorysy. Jeśli Rada Miejska zatwierdzi dzisiaj Plan, to w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie w Parkowie, aby uzgodnić co ma być robione za kwotę przeznaczoną z Programu w ramach POM Parkowo. Uwag nie było. Następnie omówiono projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości gruntowej w trybie przetargowym (działka nr 25) – projekt przedstawił p.o. Kierownik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Roman Piątkowski. Uwag nie było. W dalszej kolejności omówiono projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości gruntowej w trybie przetargowym (działka nr 28/2) – projekt przedstawił p.o. Kierownik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Roman Piątkowski. Burmistrz Rogoźna poinformował, że do projektu uchwały przygotowano autopoprawkę, ponieważ wystąpił błąd pisarski w § 1. Uchwała dotyczy działki nr 28/1, a nie 28/2. Uwag nie było. Następnie omówiono projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na przekazanie w drodze darowizny na rzecz Województwa Wielkopolskiego prawa użytkowania wieczystego gruntów Skarbu Państwa – projekt przedstawił p.o. Kierownik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Roman Piątkowski. Uwag nie było. Następnie omówiono projekt uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na obszarze części działek o nr nr ewid. 25/18, 38 i obszarze działki o nr ewid. 61/11 położonych w miejscowości Cieśle – projekt przedstawił p.o. Kierownik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Roman Piątkowski. Wyjaśnił, że Rada podjęła już taką Uchwałę, jednak organ nadzoru ją uchylił. Zdaniem Wojewody błąd dotyczył § 9 pkt. ust. 3 podpkt. b), w którym Rada nie określiła parametrów średniowysokiego budynku mieszkalnego. Radny Z. Nowak zapytał, czy skoro wskazano jeden błąd, to cała Uchwała musiała być przygotowana? Kierownik Wydziału GNRiOŚ R. Piątkowski odpowiedział, że cała Uchwała została uchylona. Wojewoda orzekł nieważność Uchwały ze względu na istotne naruszenie prawa. W dalszej kolejności omówiono projekt uchwały w sprawie określenia stawek i wprowadzenia zwolnień w podatku od nieruchomości na rok 2010 – projekt przedstawił Burmistrz Rogoźna Bogusław Janus. Uwag nie było. Następnie omówiono projekt uchwały w sprawie obniżenia średniej ceny skupu żyta do celów podatku rolnego na rok 2010 – projekt przedstawił Burmistrz Rogoźna Bogusław Janus. Radny J. Witt powiedział, że plony w 2009r. były bardzo ładne, ale ceny skupu są zdecydowanie niższe jak w ubiegłym roku i w pewnym sensie zwyżka plonów rekompensuje zniżkę ceny. Podnoszenie podatku, kiedy rok nie był dobry dla rolników, bywały przecież znacznie lepsze lata, jest chyba błędem. Burmistrz Rogoźna powiedział, że w Gminie Wągrowiec, która liczy prawie tyle mieszkańców co Gmina Rogoźno, w ubiegłym roku stawka była maksymalna. W Gminie Budzyń było 45zł. Stwierdził, że z ustaleniem średniej ceny skupu żyta zawsze radni mają problem. Powiedział, że może należałoby potraktować każdą ze stawek podatku równo i uwzględnić 3,5%. Radny J. Witt powiedział, że rolnictwo jest specyficznym działem. Być może w przyszłym roku się zdarzy, że sytuacja w rolnictwie poprawi się i inflacja będzie w granicach 3% i wszystkie podatki zostaną podniesione o ten %, to również podatek rolny można ukształtować biorąc pod uwagę ten czynnik. Radny Z. Hinz powiedział, rozmawiał z kilkoma osobami i odbiór jest taki, że podatek rolny jest uchwalany tak, aby jak najmniej na niekorzyść rolnika działać. Radny J. Witt stwierdził, że w tym roku w rolnictwie było źle. Rozumiejąc to, cena skupu jest o złotówkę wyższa do roku ubiegłego. Przewodniczący Rady R. Szuberski powiedział, że jest gospodarka rynkowa i jak jest nadwyżka, to wiadomo, że produkty są tańsze. Burmistrz Rogoźna poinformował, że Pani Skarbnik robiła pierwsze przymiarki do budżetu i nie biorąc pod uwagę wniosków złożonych do budżetu przez radnych, rady sołeckie itd., brakuje aż 16.000.000zł. (tylko z WPI). Trzeba będzie usiąść i zacząć to ciąć. Kroplą w morzu potrzeb jest kwota z tego podatku. Przewodniczący Rady R. Szuberski powiedział, że nie dyskutowano wcześniej nad innymi podatkami, ponieważ w inny sposób rzutują na budżet. Rolnictwo rzutuje w niewielki sposób. W dalszej kolejności omówiono projekt uchwały w sprawie określenia stawek podatku od środków transportowych na 2010r. – projekt przedstawił Burmistrz Rogoźna Bogusław Janus. Radny K. Lis zapytał o wykropkowane miejsce w podstawie prawnej, dotyczące ogłoszenia w Monitorze Polskim Obwieszczenia Ministra Finansów. Skarbnik Gminy wyjaśniła, że jeszcze nie ma informacji jaki numer będzie miało Obwieszczenie, ale jeśli nie będzie on znany do Sesji, projekt uchwały zostanie wycofany z porządku obrad. Innych uchwał nie było. Następnie mówiono projekt uchwały w sprawie określenia dziennych stawek opłaty targowej i sposobu jej poboru na rok 2010 – projekt przedstawił Burmistrz Rogoźna Bogusław Janus. Radny K. Lis powiedział, że tytuł uchwały jest mówi o określenia dziennych stawek opłaty targowej i sposobu jej poboru, ale dalej w treści uchwały jest określony również poborca tej opłaty. Zapytał, czy tytułu nie należałoby uzupełnić? Skarbnik Gminy powiedziała, że § 2 wyjaśnia tą kwestię. Radny K. Lis powiedział, że uchwała określa dzienne stawki opłaty targowej, sposób poboru i również poborcę. Inkasentem jest RKS „Wełna”. Radny R. Dworzański zapytał, gdzie tak naprawdę są targowiska? Skarbnik Gminy odpowiedziała, że jest uchwała, która wskazuje targowiska. Radny Z. Hinz powiedział, że inną kwestią jest realizacja tej uchwały. Radny R. Dworzański powiedział, że jedno targowisko, które znajdowało się przy nowym rondzie wypadło. Przewodniczący Rady R. Szuberski zapytał, czy wszystkie punkty przy cmentarzu są targowiskiem? Burmistrz Rogoźna odpowiedział, że za byłego proboszcza było to targowisko. RKS „Wełna” pobierała opłaty, w tej chwili tego nie ma. Radny Z. Hinz powiedział, że należałoby uaktualnić uchwałę, która mówi gdzie znajdują się targowiska. Radna W. Wiśniewska zapytała o miejsca przy „Biedronce”. Burmistrz Rogoźna odpowiedział, że jest to teren Spółdzielni Mieszkaniowej i Gmina nie ma prawo pobierać za to opłaty. Nadmienił, że problem pojawił się ze straganem przy Kiosku Ruchu na Pl. Marcinkowskiego. Straż Miejska udawała się niejednokrotnie na miejsce, właściciele sklepu naprzeciwko wnosili skargi, że Gmina nie może sobie z nimi poradzić. W związku z tym, że jest to w pasie drogi powiatowej, właściciel straganu zwrócił się do ZDP z prośbą o zgodę na handlowanie w tym miejscy i została ona rozpatrzona pozytywnie. Dodał, że nie sprawdzał tego osobiście. Radny K. Lis zauważył, że projekt uchwały ws. określenia stawek opłaty targowej i sposobu jej poboru na rok 2010, reguluje również kwestię rozliczeń między inkasentem, a Gminą. Jest to właściwie określenie zasad wynagradzania inkasenta. Burmistrz Rogoźna przypomniał, że uchwała co roku jest tak samo zatytułowana. Radny K. Lis powiedział, że skoro zmianie uległy nieco zapisy w treści, to również tytuł powinien zostać zmieniony. Zaproponował, aby w tytule zawrzeć pełną treść zagadnień, które uchwała reguluje. Burmistrz Rogoźna stwierdził, że skoro radny chce zmienić tytuł, to niech złoży wniosek. Radny K. Lis złożył wniosek następującej treści: dokonać zmiany tytułu projektu uchwały w sprawie określenia dziennych stawek opłaty targowej i sposobu jej poboru na rok 2010, do następującej postaci: „Uchwała Nr …...../......../2009 Rady Miejskiej w Rogoźnie z dnia 28 października 2009r. w sprawie określenia dziennych stawek opłaty targowej, sposobu jej poboru na rok 2010, określenia inkasenta i wysokości wynagrodzenia za inkaso”. Burmistrz Rogoźna zapytał radnego, dlaczego opuścił w tytule od jakich osób jest pobierana opłata? Dlaczego opuszczono część §1? Radny K. Lis przypomniał, że Burmistrz wcześniej mówił, że projekt został przygotowany przez urzędniczki, które były na szkoleniu, kontaktowały się z osobami z innych gmin. Stwierdził, że skoro był zamiar uporządkowania zapisów w uchwale, to powinno się zrobić to do końca, poprzez zmianę w tytule. Jeśli inni radni będą mieli inne zdanie, to wniosek po prostu nie przejdzie. Wniosek radnego K. Lisa został przyjęty 8 głosami „za” przy 3 głosach „przeciwnych” i 3 głosach „wstrzymujących” w obecności 14 radnych. W dalszej kolejności omówiono projekt uchwały w sprawie uchylenia niektórych uchwał - projekt uchwały przedstawiła Skarbnik Gminy Maria Kachlicka. Wyjaśniła, że uchylone mają być 2 uchwały intencyjne z 2007r., dotyczące: 1.Budowy nowej i modernizacji istniejącej promenady nad rzeką Wełną i Jeziorem Rogozińskim w wysokości 450.000zł w latach 2009-2012, 2.Budowy Ośrodka Sportów Wodnych na przystani Klubu Żeglarskiego „Kotwica” w Rogoźnie w wysokości 300.000zł w latach 2009-2011. Radny Z. Nowak zapytał, dlaczego promenada nie będzie budowana? Skarbnik Gminy odpowiedziała, że Gminy nie stać na te zadania. Dodała, że nie widzi możliwości zaciągnięcia następnego kredytu w wysokości 15.000.000zł. Gmina nie jest w stanie rozpocząć tych zadań w tym roku, ponieważ nie ma gotowej żadnej dokumentacji, aby złożyć jakikolwiek wniosek. Przewodniczący Rady R. Szuberski powiedział, że termin składania wniosków minął w kwietniu. Gmina nic nie zrobiła w tej sprawie. Skarbnik Gminy poinformowała, że żadne zadanie ze środków unijnych nie jest finansowane w 85%, tak jak mówi uchwała. Radny Z. Nowak zapytał czy wystąpiono o środki unijne? Skarbnik Gminy zaprzeczyła. Radny Z. Nowak poprosił, aby zaprotokołować, że Urząd nie wystąpił z wnioskiem na te dwa zadania. Radny K. Lis zapytał, czy zamiast uchwały uchylającej 2 wcześniejsze uchwały, nie można by przygotować uchwały zmieniającej WPI? Wykreślenie z lat 2009-2012 zadanie dotyczącego budowy promenady, trzeba mieć świadomość, że nie będzie ono realizowane aż do roku 2013. Jeśli już, to powinno się podjąć uchwałę o przesunięciu o rok i przygotowałoby się WPI na rok 2011 chociażby dokumentacji. Skarbnik Gminy powiedziała, że nie może wydać pieniędzy, jeśli nie ma ich w budżecie. Poza tym może się okazać, że wskaźniki zostały przekroczone i projekt nie będzie w dalszym ciągu aktualny. Za 3 lata zmienią się przepisy, będą obowiązywały inne parametry, inne badania będą potrzebne i wszystko pójdzie do kosza i trzeba będzie przygotować projekt od nowa. Nadmieniła, że poza np. 75% dofinansowaniem z UE, Gmina musi pokryć 25% ze środków własnych,a także zapewne 22% nieklasyfikowanego podatku VAT. Następnie mówiono projekt uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w budżecie Gminy Rogoźno na 2009 rok – projekt uchwały wraz z autopoprawkami przedstawiła Skarbnik Gminy Maria Kachlicka. Radna A. Pasternak zapytała, dlaczego w WPI kwota zadania nr 20 (Budowa drogi gminnej wraz z chodnikiem łączącej ulicę Paderewskiego od budynków nr 22, 23 z ulicą Kościuszki od nowo położonej nawierzchni do Urzędu Miejskiego), jest tak wysoka? Co ona obejmuje? Skarbnik Gminy odpowiedziała, że m.in. kanalizację deszczową, chodniki, jezdnię, oświetlenie itp. Dodała, że projekt już jest. Radny J. Witt zapytał, na jakim etapie jest zadanie związane z budową targowiska miejskiego? Burmistrz Rogoźna wyjaśnił, że przygotowując wykup gruntów, otrzymano z ewidencji gruntów ze Starostwa wykaz właścicieli gruntów. Przygotowano wyceny tych działek i uzgodniono kwoty do wypłaty. Podpisano protokół uzgodnień i poza wypisem z ksiąg wieczystych, wszystko było gotowe do notariusza. Po otrzymaniu wyciągu z KW okazało się, że jedna z działek ma 2 właścicieli. W księgach pojawił się drugi współwłaściciel, który nie żyje. Wczoraj odbyło się spotkanie z radcą prawnym w tej sprawie. Proponowano właścicielce, aby przejęła grunt poprzez zasiedzenie, ale nie była tym rozwiązaniem zainteresowana, bo do sądu musiałaby iść itd. Rozmawiała z radcą prawnym, Kierownikiem Wydziału GNRiOŚ i powoli zaczęła mówić, kto może być spadkobiercą drugiej części działki. Od wczoraj Urząd ma już pewne namiary i będą prowadzone z tymi ludźmi rozmowy, aby wystąpili do sądu o przeprowadzenie postępowania spadkowego po zmarłej. Kiedy sprawa dobiegnie końca, niewiadomo. Gdyby nie ta sytuacja, prawdopodobnie już by można było występować o pozwolenie na budowę. Nadmienił, że nie jest jego winą, że taka kwestia się pojawiła. Nie można było tego przewidzieć. Radny Z. Nowak powiedział, że dziwi go, iż dopiero jak ma być podpisana umowa to dopiero Urząd się stara o księgi wieczyst, które powinny być na pierwszym planie. Burmistrz Rogoźna powiedział, że KW nie były potrzebne do uzgodnień, a wykaz z ewidencji gruntów ze Starostwa, nie mówił o 2 właścicielach. Radny Z. Nowak powiedział, że nie widzi w budżecie zwrotu akcyzy dla rolników. Skarbnik Gminy odpowiedziała, że jeszcze jej nie ma, ale ma nadzieje, że do Sesji przyjdzie. Następnie przystąpiono do realizacji pkt. 7 – wolne głosy i wnioski. Radny M. Połczyński zapytał, czy został dokonany zakup pojemników do selektywnej zbiórki? Skarbnik Gminy odpowiedziała, że zostały zamówione. Radny M. Połczyński zapytał o oświetlenie na ul. Świerkowej w m. Owczegłowy. Burmistrz Rogoźna odpowiedział, że sprawa na razie utknęła w Obornickach na ZUD. Radny R. Kinach zapytał, jak wygląda sprawa kosztorysu na remont przepustu, który został w złożony 2-3 tygodni temu? Burmistrz Rogoźna powiedział, że kierownik Związku Spółek Wodnych został poproszony o złożenie kosztorysu i zostało to dokonane. Opiewał on na kwotę 6.000zł mimo, iż radny R. Kinach na wcześniejszej Komisji mówił, że 12.000zł będzie kosztowało całe zadanie, a Gmina ma dołożyć połowę, czyli 6.000zł. Drugie 6.000zł miała pokryć Spółka. Zapytał, skąd się wzięło na poprzedniej Komisji 12.000zł? Radny R. Kinach powiedział, że mowa była o 6.000zł, a 12.000zł kosztowałby remont gdyby inna firma go robiła. Nadmienił, że tak mu mówił kierownik. Burmistrz Rogoźna przypomniał, że na ostatniej Komisji radny R. Kinach mówił, że kierownik wyliczył, że zadanie będzie kosztować 12.000zł, a Gmina ma partycypować w kosztach. Radny R. Kianach powiedział, że nie mówił o 12.000zł. Burmistrz Rogoźna poinformował, że radny R. Kinach po Komisji przyjechał do Urzędu z kierownikiem Tomkowiakiem i odbyło się spotkanie, na którym obecna była również Pani Skarbnik. Kierownik powiedział, że remont będzie kosztował 12.000zł. Padło ze strony Urzędu pytanie, dlaczego taka, a nie inna kwota. Poproszono kierownika o zrobienie kosztorysu. Złożono go później na ok. 6.000zł. Radny R. Kinach zapytał, czy to źle, że kosztorys wyszedł na 6.000zł? Burmistrz Rogoźna odpowiedział, że bardzo dobrze, ale na Komisji radny mówił, że zadanie ma kosztować 12.000zł, a Gmina ma dołożyć 6.000zł, a teraz mówi co innego. Radny R. Kinach zaprzeczył. Posiedzenie zakończono o godz. 20.00. protokół sporządziła A. Potocka Rogoźno, dnia 9 marca 2010r. | |